(Nie)Uległa - Rozdział 10

 

Natalia siedziała przy biurku, próbując zapanować nad narastającym napięciem. Ból po trudnym weekendzie i niefortunnym poranku wciąż dawał jej się we znaki, ale to, co ją teraz przyciągnęło, to nowa wiadomość w skrzynce odbiorczej. Kiedy zobaczyła, że nadawcą była pani Kowalska, jej serce zabiło mocniej. Wiedziała, że nic dobrego z tego nie wyniknie, ale jednocześnie nie mogła powstrzymać rosnącej ciekawości.

Kliknęła na wiadomość, a jej zawartość szybko pojawiła się na ekranie. Z każdą kolejną linijką tekstu Natalia czuła, jak zimny dreszcz przeszywa jej ciało. Pani Kowalska nie pisała zwykłych zaleceń ani próśb. To były rozkazy – twarde, nieodwołalne, pełne władzy i dominacji. Wyznaczały granice, których Natalia nie mogła przekroczyć, oraz nakazy, którym musiała się podporządkować.

Treść maila zawierała wytyczne, których musiała bezwzględnie przestrzegać. Miała być w pełni uległa, posłuszna wobec pani Kowalskiej i innych mieszkańców. Z każdą kolejną zasadą, które miała zaakceptować, Natalia czuła mieszankę przerażenia i… czegoś innego. Coś w niej reagowało na te twarde wytyczne w sposób, którego się nie spodziewała.

Oczekiwanie na to, co dalej, zaczęło ją podniecać. Fakt, że miała stracić kontrolę, że miała być całkowicie pod władzą innych – to było przerażające, a jednocześnie budziło w niej coś nieznanego, coś, co wcześniej w sobie stłumiła. Czuła się jak ktoś, kto balansuje na granicy – z jednej strony zdominowana przez rosnący lęk, z drugiej zaś odkrywająca, że ta dominacja wywołuje w niej reakcje, których nie potrafiła wyjaśnić.

Załączony do wiadomości regulamin nie pozostawiał żadnych złudzeń – nie miała wyboru. Jej rola była z góry ustalona, a jedyną opcją było całkowite podporządkowanie.

Regulamin Uległej

1. Zasada Bezwzględnego Posłuszeństwa

      Uległa jest zobowiązana do bezwarunkowego podporządkowania się pani Kowalskiej oraz każdemu mieszkańcowi kamienicy.

      Wszelkie próby oporu, sprzeciwu czy nawet kwestionowania poleceń będą natychmiastowo karane.

      Nie istnieje prawo do wyrażania niezadowolenia ani dyskusji.

      Masturbacja niewolny jest całkowicie zakazana – Złamanie tej zasady jest surowo karane.

2. Zasada Całkowitej Dyspozycyjności

      Uległa musi być dostępna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, bez wyjątku -okres i ból głowy nie zwalnia z obowiązków.

      Każde wezwanie musi być spełnione natychmiast, niezależnie od okoliczności, zdrowia czy osobistych potrzeb.

      Uległa nie ma prawa do odpoczynku, dopóki nie zostanie udzielone pozwolenie.

      Na każde wezwanie, uległa musi natychmiast stawić się pod drzwiami osoby, która ją wezwała. Po dotarciu, uległa jest zobowiązana uklęknąć na wycieraczce, a następnie zapukać, oczekując dalszych instrukcji.

      W nocy niewolnica jest zawsze zawiązana ręce za plecami i nogi razem, więzy nóg i rąk połączone ze sobą. (aby nie sprawiała sobie przyjemności). Mieszkańcy mogą zastosować dodatkowe elementy, jeśli uzna za stosowne lub będzie miała taką ochotę.

      Wszelkie próby oporu będą skutkować zaostrzeniem sytuacji.

3. Zasada Całkowitego Dostosowania

      Uległa musi dostosować swoje życie, myśli, zachowanie i wygląd do woli pani Kowalskiej i mieszkańców.

       Wszelkie decyzje dotyczące ubioru, jedzenia czy codziennych spraw są podejmowane przez panią Kowalską lub mieszkańców. – Uległa je z podłogi, jeśli mieszkańcy nie zadecydują inaczej.

      Uległa jest zobowiązania do rozebrania się (pełnego) przed bramą wejściową do posesji, a następnie odłożeniu ubrań do ustawionego kosza – nie zważając na pogodę czy temperaturę

      Uległa ma być zawsze wygolona i zadbana w miejscach intymnych, każdy z mieszkańców ma prawo do wykonywanie kontroli, jeśli stwierdzi zaniedbanie wykonuje kare.

      Uległa połyka każdą krople spermy.

4. Zasada Milczenia

      Uległa nie ma prawa do wyrażania opinii, pytań ani skarg, chyba że zostanie bezpośrednio o to poproszona.

      Wszelka komunikacja odbywa się jedynie wtedy, gdy uległa zostanie do niej dopuszczona.

      Cisza i absolutne milczenie są normą.

      Każda próba rozmowy bez pozwolenia jest naruszeniem zasad.

       Podczas kary uległej nie wolno krzyczeć, krzyk skutkuje wykonaniem jej od nowa.

5. Zasada Służby Całkowitej

      Uległa pełni rolę niewolnicy seksualnej wobec mieszkańców kamienicy.

      Uległa jest odpowiedzialna za wszystkie domowe obowiązki, a także każdą inną formę pracy, którą zlecą mieszkańcy.

      Każde zlecone zadanie musi być wykonane z najwyższą starannością, w ciszy i bez opóźnień.

      Każda najmniejsza niedokładność lub zwłoka będzie surowo karana.

      Mieszkańcy mogą zaprosić obce osoby a zarazem oddać uległą innej osobie/osobą dominującej. – Uległa wobec osoby wskazanej przez mieszkańców ma obowiązek być całkowicie poddana i uległa tak jakby to był jeden z nich, obowiązują ja te sama zasady.

6. Zasada Zniesienia Woli

      Uległa nie posiada własnej woli, opinii ani potrzeb.

      Każdy aspekt jej życia, w tym czas wolny, jest w pełni podporządkowany mieszkańcom kamienicy.

      Nie ma prawa do prywatności, osobistych planów czy jakiejkolwiek niezależności.

      Jej życie ma być kontrolowane i monitorowane przez mieszkańców.

      Ubrania uległej są trzymane pod kluczem i mogą być wydawane wyłącznie za zgodą pani Kowalskiej lub mieszkańców.

7. Zasada Surowych Kar

       Każde, nawet najmniejsze naruszenie regulaminu, będzie natychmiastowo karane.

       Kara może obejmować ograniczenie wolności, dodatkowe obowiązki lub fizyczne sankcje, zależnie od decyzji pani Kowalskiej.

       Uległa dziękuje Pan za każda karę, jaką otrzyma.

       Kary mogą być wykonywane na uległej, podczas gdy uległa wykonuje obowiązki domowe, co nie zwalnia jej z ich wykonywania. Np. uległa może otrzymywać chłostę podczas mycia naczyń itp. – jeśli kara uniemożliwi uległej wykonanie czegoś. Dnia następnego wszystko ma być nadgonione.

       Każda prośba o złagodzenie kary będzie skutkować jej zaostrzeniem.

       Gwałt nie jest karą! Gwałcenie uległej jest czynnością normalną, do której prawo mają wszyscy mieszkańcy i osoby przez niego upoważnione. – podczas gwałtu uległa jest traktowana jak przedmiot.

Natalia siedziała przy biurku, wpatrując się w ekran komputera. Przeczytany regulamin wprawił ją w stan głębokiego szoku. Z każdą kolejną linijką czuła, jak narasta w niej sprzeczne emocje – z jednej strony podniecenie, z drugiej zaś przerażenie. Wiedziała, że nie ma już odwrotu. Została uwięziona w roli, która całkowicie pozbawiała ją kontroli nad własnym życiem.

 Była pełna obaw. Właśnie dowiedziała się, że nie ma prawa do samozadowolenia ani nawet do dotykania swojego ciała bez zgody. Ta świadomość była druzgocąca – zrozumiała, że nie posiada już żadnej autonomii nad sobą. Najbardziej przerażało ją jednak to, że musi oddać wszystkie swoje ubrania. Ten punkt regulaminu, który nakazywał przekazanie wszystkich jej rzeczy i trzymanie ich pod kluczem, wstrząsnął nią do głębi.

Natalia właśnie niedawno wprowadziła nowe, surowe zasady dress code’u w pracy, podkreślając kontrolę i dyscyplinę. Teraz, ironicznie, to ona traciła możliwość decydowania o tym, co założy. Uświadomiła sobie, że nie ma już nic – ani wolności, ani kontroli nad własnym życiem.

Drżącą ręką, kliknęła na link do listy zakupów. Na ekranie pojawił się koszyk w internetowym sklepie dla dorosłych, wypełniony mnóstwem rzeczy, które z miejsca ją przeraziły. Gdy przesuwała wzrokiem po kolejnych pozycjach, czuła, jak jej serce bije coraz szybciej.

W koszyku znajdowała się erotyczna bielizna – gorsety i stringi z koronki, które wywołały w niej poczucie wstydu. Dalej były kajdanki i opaski na nadgarstki oraz skórzane akcesoria, które wzmagały jej rosnący niepokój. Widok jedwabnych lin do wiązania i zestawów zabawek erotycznych, w tym wibratorów, niemal sparaliżował ją. Dodatkowo w koszyku były specjalne, wyzywające szpilki na wysokim obcasie oraz ozdobne sznurki pereł do dekorowania ciała.

Kwota, która wyświetliła się na ekranie, była oszałamiająca. Przerażona, chciała zamknąć przeglądarkę, ale przypomniała sobie słowa pani Kowalskiej w mailu: "Masz to kupić. To jest na twoje potrzeby."

Natalia poczuła, jak coś ściska ją w żołądku. Każda część tej sytuacji pogłębiała jej strach i poczucie bezradności, a jednak wiedziała, że nie ma wyboru.

Po wykonaniu zakupów, które zrobiła pod przymusem i podpisaniu regulaminu, Natalia czuła, że jej życie całkowicie wymknęło się spod kontroli. Drżącymi rękami zebrała swoje rzeczy i postanowiła zakończyć pracę na dzisiaj. Na trzęsących się nogach opuściła biuro, każdy krok wydawał się cięższy od poprzedniego, a strach ogarniał ją coraz bardziej. Myśli o nadchodzących dniach ją przerażały.

Jej pośladki wciąż pulsowały bólem, przypominając o ciężkim weekendzie, a niewygodny pas cnoty tylko potęgowała dyskomfort. Każdy ruch był męczarnią. Dodatkowo, czuła narastającą potrzebę pójścia do toalety – jej pęcherz był pełny, co jeszcze bardziej zwiększało stres i napięcie.

Gdy w końcu opuściła biurowiec, miała wrażenie, że to najdłuższy dzień jej życia. Nie było już odwrotu. Wszystko, co do tej pory znała, zostało za nią, a przerażająca rzeczywistość czekała tuż za rogiem.


Komentarze

Popularne posty